Znajdujemy się obecnie w dekadzie bardzo intensywnej cyfryzacji, która obejmuje coraz większe obszary naszego życia. Jak w tej perspektywie wyglądał miniony rok i jak oceniają Państwo potencjał rynku Data Center? Jakiej wielkości obiekty są budowane i planowane w Polsce?
Michał REDLICH (FAST Group) Zgodnie z oczekiwaniami to właśnie w minionym roku odczuwaliśmy skutki pandemii, gdyż rynek Data Center ma swoją bezwładność – ewidentnie było widoczne powszechne wyhamowanie inwestycji – mimo startu kilku medialnych przedsięwzięć hyperscale. W tym roku obserwujemy jednak dynamiczne odbicie i coraz większy portfel dużych i perspektywicznych projektów. Niewątpliwie żyjemy w bardzo ciekawych, ale i wymagających czasach, w których kluczem do sukcesu jest szybkość adaptowania się do otaczających warunków. Naszej firmie udaje nam się to realizować z powodzeniem od 32 lat.
Igor BRAULIŃSKI (SCHNEIDER ELECTRIC Polska) Żyjemy w czasach wyjątkowej i bardzo dynamicznej transformacji cyfrowej. Centra danych znajdują się w samym jej sercu. Warto tu chociażby przytoczyć iż globalna firma analityczna IDC przewiduje, że do roku 2025 będziemy świadkami zdumiewającego, pięciokrotnego wzrostu ilości danych generowanych na świecie. Coraz więcej dziedzin życia przenosi się do świata cyfrowego, a te, które już tam są, wymagają między innymi coraz większych mocy obliczeniowych. Przekłada się to bezpośrednio na rozmiary i moce samych obiektów Data Center. Obecnie, mówiąc o dużym obiekcie centrum danych, który działa lub który buduje się w Polsce, mamy na myśli obiekt o mocy około 5 MW. Największe obiekty, które obecnie projektuje się w Polsce to takie, gdzie mówi się już o mocach raczej kilkudziesięciu megawatów, np. 20÷40 MW. Proszę zwrócić uwagę, że jeszcze 5 lat temu dużym obiektem nazywaliśmy serwerownię o mocy 1 MW! Wzrost mocy, ale także wzrost liczby obiektów Data Center, pokazuje nam, z jakim tempem mamy do czynienia.
Gerard DERMONT (VERTIV) Aktywność na rynku centrów danych przyśpieszyła w ostatnim roku wraz z postępem digitalizacji w wielu branżach. Byliśmy świadkami upowszechnienia się dotąd mało popularnych usług i praktyk, takich jak telemedycyna, czy zdalne nauczanie. Rosło zapotrzebowanie na wykorzystanie sztucznej inteligencji (AI). Zmiany te powodują rosnącą złożoność sieci i wzrost zapotrzebowania na przetwarzanie danych. Dodatkowo innowacje, takie jak rzeczywistość rozszerzona (AR) i rozwój technologii 5G w Polsce, potęgują zapotrzebowanie na cyfrowe technologie, a to wymusza modernizację lub rozbudowę istniejących obiektów oraz powstawanie nowych. W zeszłym roku oddano do użytku nowy obiekt kolokacyjny F6 w kampusie centrum danych Atman, swoje centrum danych w podwarszawskich Jawczycach buduje obecnie Data4. Amazon, Google i Microsoft zainwestowały w rozwój swoich regionów chmurowych w Polsce. Zgodnie z analizami PMR, całkowita moc dostępna na rynku kolokacyjnych Data Center ma się niemalże podwoić w perspektywie lat od 2020 do 2025, do prognozowanych 168 MW. Polski rynek jest jednym z wiodących w regionie Europy Środkowo-Wschodniej, z potencjałem stabilnego wzrostu. W dalszym ciągu obserwujemy jednak trend polaryzacji na małe (do 100 kW) centra danych i duże (powyżej 2 MW).
Czy obecna sytuacja gospodarczo-polityczna znajduje odbicie w planowaniu inwestycji przez inwestorów? Jaki ma ona wpływ na Państwa firmy, na biznes, procesy dostarczania urządzeń, realizację infrastruktury chłodzenia?
Michał REDLICH (FAST Group) Tak. Oczywiście, że obecna sytuacja ma ogromny wpływ zarówno na wykonawców, jak i na inwestorów. W ostatnim czasie producenci doświadczają ogromnych problemów związanych z zerwanymi łańcuchami dostaw, niestabilnością cen komponentów i wzrostem ogólnych kosztów funkcjonowania. Na szczęście FAST Group radzi sobie z tymi wyzwaniami bardzo dobrze, jesteśmy w stanie zachować relatywnie krótkie czasy dostaw, co obecnie jest raczej rzadkością. W związku z piętrzącymi się problemami widzę również zmianę u inwestorów, którzy podchodzą z większym zrozumieniem do wykonawców – zarówno w zakresie terminów realizacji kontraktów, zakontraktowanych kwot, propozycji optymalizacji celem przyspieszenia prac czy skracania dostaw. Coraz częściej wszyscy zaczynamy czuć, że to nie cena ma kluczowe znaczenie.
Igor BRAULIŃSKI (SCHNEIDER ELECTRIC Polska) Obecnie jesteśmy w bardzo nietypowym, dość turbulentnym okresie, co sprawia, że łańcuchy dostaw na świecie uległy zachwianiu. Przykładamy ogromną wagę do planowania produkcji urządzeń w porozumieniu z lokalnymi oddziałami i klientami. Podobną sytuację możemy zauważyć w przypadku wielu krytycznych systemów Data Center. Dlatego proces inwestycyjny wymaga uwzględnienia w planowaniu realizacji inwestycji czynników, które nie były aż tak istotne jeszcze kilka lat temu.
Gerard DERMONT (VERTIV) Mimo trudnej sytuacji gospodarczo-politycznej inwestycje na rodzimym rynku Data Center nie wyhamowały w pierwszym półroczu. Zgodnie z przewidywaniami Knight Frank, skutki wojny na Ukrainie dopiero nadejdą i będą rzutować na transakcje zawierane na rynku nieruchomości komercyjnych w trzecim i czwartym kwartale bieżącego roku. Przed ogromnym wyzwaniem stoi branża budowlana w Polsce w obliczu wzrostów cen i niedoborów materiałów oraz odpływu pracowników. Będzie to miało wpływ na wydłużenie czasów realizacji toczących się budów. Jako VERTIV realizujemy politykę cenową zgodnie z planem, a ograniczenia w łańcuchach dostaw zaczęły się zmniejszać wraz z włączeniem do sieci nowych dostawców, co ma na celu wsparcie wyższego oczekiwanego wolumenu w drugiej połowie roku. W dalszym ciągu przewidujemy, że druga połowa roku 2022 będzie bardzo udana.
W procesie inwestycyjnym i przy ocenianiu obiektów Data Center zawsze bardzo ważne były koszty i efektywność energetyczna zastosowanych rozwiązań. Ostatnie dwa lata to bardzo znaczące wzrosty ceny energii. Jakie zatem sposoby na zmniejszenie zużycia energii i kosztów mogliby Panowie nam zarekomendować?
Michał REDLICH (FAST Group) Już od wielu lat promujemy rozwiązania o jak najwyższym stopniu efektywności energetycznej, jednak oczywiście trzeba pamiętać, że najważniejszy parametr w serwerowni to niezawodność, a dopiero na drugim miejscu może być energoefektywność.Dużą popularnością cieszą się układy z freecoolingiem, coraz częściej klienci chcą korzystać również z odzysku ciepła – nie zawsze się to opłaca, jednak aby to stwierdzić należy przeprowadzić stosowne analizy. W zeszłym roku w mojej wypowiedzi napomknąłem o układach trigeneracyjnych w serwerowniach, gdzie produkujemy prąd z silników spalinowych napędzanych na przykład biogazem, a z ich ciepła za pomocą specjalnych chillerów wytwarzamy chłód. Ten trend jest coraz bardziej zauważalny – inwestorzy coraz częściej pytają o takie rozwiązania.
Technologie modułowe, skalowalność oraz praca od niewielkich obciążeń to już standard. Nie widzimy ostatnio projektów, gdzie serwerownie uzbrajane są w 100% na docelową klimatyzację i zasilanie, a obciążenie IT wynosi 1÷10%, co jeszcze kilka lat temu było spotykane, mimo iż „od zawsze” staramy się odwodzić klientów od tego pomysłu.
Igor BRAULIŃSKI (SCHNEIDER ELECTRIC Polska) Niewątpliwie pierwszą kluczową kwestią jest ustalenie brzegowych temperatur powietrza w pomieszczeniu IT. Wraz z podniesieniem utrzymywanej temperatury, system klimatyzacji będzie pracował efektywniej i zużywał mniej energii. Kolejnym, równie istotnym czynnikiem będzie separacja zimnej i gorącej strefy. Jeśli takowej nie ma, możemy zaproponować systemy zabudowy korytarzy. Jeśli separacja jest, wówczas należy sprawdzić jej szczelność oraz to, czy wolne miejsce w szafach rack jest zaślepione. Dzięki temu zabiegowi zwiększamy temperaturę powietrza na wejściu do szaf klimatyzacji, czyli redukujemy przepływ powietrza, a w rezultacie wentylatory zużyją mniej energii elektrycznej. Następnym krokiem będzie zastosowanie systemu, który dostosuje przepływ powietrza w szafach do aktualnego obciążenia serwerowni. W naszych urządzeniach stosujemy AFC, który na podstawie różnic ciśnień między strefami dba o regulację prędkości wentylatorów.
Gerard DERMONT (VERTIV) Administratorzy Centrów Danych znajdują się pod rosnącą presją ze strony klientów, rządów i regulatorów branżowych, aby robić „więcej za mniej", dostarczać większą moc obliczeniową przy mniejszym zużyciu energii oraz przy ograniczaniu śladu węglowego. Istotnym aspektem, jeśli chodzi o kontrolę zużycia energii w centrach danych, jest wydajność i efektywność systemów chłodzenia. Wzrosła popularność systemów odprowadzających ciepło bezpośrednio z szaf serwerowych oraz zapewniających chłodzenie cieczą w szafach o dużej gęstości mocy, stosowanych szczególnie w projektach o wysokiej wydajności przetwarzania danych (High Performance Computing HPC). Chłodzenie cieczą może być również najlepszą opcją w obiektach, w których gęstość szaf rośnie, a istniejące systemy chłodzenia powietrzem nie są w stanie obsłużyć generowanego ciepła. Technologia ta wykorzystuje lepsze właściwości wymiany ciepła wody lub innych cieczy w celu wydajnego i ekonomicznego chłodzenia szaf o dużej gęstości. Chłodzenie cieczą umożliwia także ograniczenie zużycia energii przez centrum danych, co jednocześnie znacznie poprawia współczynnik efektywności wykorzystania energii (PUE).
Jeśli chodzi o Państwa oferty, jakie urządzenia/systemy wskazaliby Panowie inwestorom?
Michał REDLICH (FAST Group) Odpowiedź na tak postawione pytanie jest tylko jedna – „to zależy”. Ostatnio usłyszałem od jednego z prezesów dużej firmy wykonawczej, że mamy „dziwny” sposób działania w stosunku do inwestora – przychodzimy na spotkanie i słuchamy ich potrzeb, zamiast położyć na stole rozwiązanie, na jakim nam zależy.
Ja uważam, że to właśnie jest naszą największą siłą. Rozwiązań na rynku jest dużo, a my staramy się, aby nasza oferta była jak najbardziej przekrojowa. Głęboko wierzę, że decyzja co do wyboru odpowiednich rozwiązań technicznych musi być poparta odpowiednimi analizami z uwzględnieniem założeń biznesowych, możliwości technicznych i finansowych inwestora.
Obecnie systemami, jakie najczęściej pojawiają się w projektach są: klasyczne systemy z chillerami na wodę lodową, układy szaf z freecoolingiem i wymiennikiem wodnym oraz dry-coolerem, czy też układy typu cross-flow z wymiennikiem krzyżowym.
Igor BRAULIŃSKI (SCHNEIDER ELECTRIC Polska) Jeśli chodzi o efektywność energetyczną i redukcję kosztów operacyjnych Data Center, oczywiście na pierwszym miejscu pojawiają się systemy wody lodowej. Są najbardziej elastycznym systemem klimatyzacji precyzyjnej. Cecha ta umożliwia zastosowanie mnogiej liczby rozwiązań, technologii oraz większą harmonię parametrów pracy instalacji między wymaganiami projektu a możliwie wysoką efektywnością energetyczną. Co więcej, nasze szerokie portfolio nie ogranicza liczby rozwiązań.
Mówiąc o konkretnym systemie, wskazałbym szafy HXCV, które są przeznaczone do aplikacji wysokotemperaturowych, pracujących z temperaturami wody na przykład 20÷32°C oraz systemów klimatyzacji z dystrybucją powietrza poprzez podłogę techniczną. Dopełnieniem systemu mogą być agregaty wody lodowej ze sprężarkami śrubowymi (ostatnio wprowadzone agregaty XRA). Urządzenia te dostępne są w mocach od około 500 kW do 2000 kW. Mogą być wyposażone w sprężarki inwerterowe lub on/off, układ hydrauliczny z pompą albo pompami on/off lub inwerter – dostępne z czynnikami R134a, R513A, R1234ze czy R1234yf.
Gerard DERMONT (VERTIV) Z pewnością są to innowacyjne systemy klimatyzacji precyzyjnej, które pozwolą osiągnąć najlepsze parametry chłodzenia przy zmniejszonym zużyciu energii. Jednym z takich rozwiązań jest seria chillerów Vertiv™ Liebert® AFC z inverterową sprężarką śrubową i ekologicznym czynnikiem chłodniczym. Rozwiązanie jest dostępne w wielu wersjach freecoolingowych, umożliwiających pracę w szerokim zakresie temperatur – od -25 do 56°C. Inne korzyści tego rozwiązania to możliwość wykorzystania czystej wody wewnątrz centrum danych, co skutkuje niższymi kosztami instalacji. Liebert AFC zapewnia wyższą wydajność i więcej godzin freecoolingu, co przekłada się na lepszą wydajność sezonową i niższe koszty operacyjne. Jednostki AFC są 15% mniejsze od porówny walnych rozwią zań branżow ych, co umożliwia ich sprawną instalację w ograniczonych przestrzeniach. Ponadto Liebert AFC wykorzystuje algorytmy komputerowe do sterowania zasilaniem wodą i temperaturą oraz optymalizujące wydajność jednostki, zapewniając oszczędności w rocznym zużyciu energii nawet do 20% w porównaniu z tradycyjnym rozwiązaniem.
A jakie inne czynniki generujące pozytywne lub negatywne sygnały dla inwestycji Data Center w Polsce wymieniliby Panowie, jako istotne dla procesów rynkowych?
Michał REDLICH (FAST Group) Na pewno pozytywnym czynnikiem są inwestycje globalnych hegemonów takich jak Microsoft i Google. Na odpowiedź kolejnych firm nie trzeba było długo czekać. Od kilku lat rynek polski podlega konsolidacji, w związku z tym również polskie firmy budują coraz większe serwerownie. Pozytywnym impulsem są także unijne fundusze, a paradoksalnie zwyżki cen energii również skłaniają firmy do inwestycji polegających na modernizacji bądź budowie nowych bardziej energoefektywnych Centrów Danych.
Igor BRAULIŃSKI (SCHNEIDER ELECTRIC Polska) W Europie popyt na rozwiązania dla centrów danych tradycyjnie napędzały inwestycje operatorów ośrodków z rynków wspólnie określanych jako FLAP. Pod tą nazwą kryją się centra danych zlokalizowane we Frankfurcie, Londynie, Amsterdamie oraz Paryżu. Obecnie widoczny jest bardzo szybki rozwój infrastruktury Data Center w innych częściach Europy. Polska zajmuje tu szczególną pozycję, ponieważ jest postrzegana jako pewnego rodzaju centrum usług chmurowych dla Europy Środkowej i Wschodniej. Motorem tej zmiany jest przede wszystkim ogromny i stale rosnący popyt na usługi oferowane w modelu chmury obliczeniowej. W ostatnim czasie szczególnie istotna stała się kwestia fizycznej lokalizacji danych i możliwość umieszczenia ich na terenie UE lub konkretnego kraju. Jest to pochodna obowiązujących przepisów, ale też potrzeby ograniczenia do minimum opóźnień związanych z użytkowaniem usług świadczonych w oparciu o zewnętrzne centra danych.
Gerard DERMONT (VERTIV) Polska jest atrakcyjnym obszarem inwestycji w centra danych ze względu na kilka czynników. Pierwszym z nich jest dostępność i atrakcyjność cenowa gruntów pod inwestycje. Przodującymi rynkami jest między innymi rynek warszawski, krakowski i poznański. Pozwolenia na budowę są wydawane bez opóźnień.
Drugim aspektem jest relatywnie niski koszt energii elektrycznej w porównaniu do krajów Europy Zachodniej, gdzie zlokalizowany jest tak zwany FLAP, różnica w cenie za MWh sięga dla przemysłu nawet 50%. Ważnym czynnikiem jest również dostępność wykwalifikowanej kadry – Polska jest w czołówce krajów UE z największą liczbą absolwentów kierunków technicznych, których rynek „wchłania” niemal natychmiast.
Rosnące koszty to również impuls do modernizacji już istniejących obiektów. Jak wygląda ten segment rynku w Polsce? Na jakie rozwiązania częściej decydują się klienci przy modernizacji?
Michał REDLICH (FAST Group) Segment modernizacji Centrów Danych jest bardzo duży – niektóre obiekty zamykają już drugi cykl życia urządzeń i następuje ich ponowna wymiana. Z uwagi na koszty eksploatacyjne nierozerwalnie związane z kosztami energii, te decyzje są przyspieszane, ponieważ zysk wypracowany z oszczędności na energii elektrycznej jest tak duży, że potrafi w kilka lat sfinansować całą inwestycję.
Zwiększa się też świadomość całkowitych kosztów inwestycji, coraz częściej jesteśmy proszeni o kompleksowe analizy TCO.
Igor BRAULIŃSKI (SCHNEIDER ELECTRIC Polska) Modernizacja to zazwyczaj wymiana dotychczas funkcjonujących urządzeń. Bardzo często projekty tego typu stanowią wyzwanie z powodu ograniczeń budynku. Systemy klimatyzacji, które kwalifikują się do wymiany, to najczęściej te oparte na bezpośrednim odparowaniu oraz ze skraplaczem wyniesionym na zewnątrz. Jeśli konstrukcja budynku umożliwi posadowienie większego ciężaru na dachu lub też obok budynku znajdzie się miejsce na posadowienie agregatów wody lodowej, pierwszą propozycją zawsze będą systemy oparte na wodzie lodowej.
Bardzo często pojawia się natomiast problem z poprowadzeniem instalacji dużych średnic, szczególnie instalacji „pętlowej”. W takim wypadku świetnym r oz wiązaniem będzie układ wodny, składający się z jednej szafy oraz jednego chillera wyposażonego w zintegrowany układ freecoolingu oraz układ hydrauliczny z pompą. Zakres mocy takich pojedynczych układów to około 50÷250 kW.
Wszystkie modele szaf od 20 kW w górę dostępne są w wersji przygotowanej pod tzw. „dużą deltę T” w celach maksymalizacji freecoolingu (HDCV, LDCV, HXCV). Dodatkowo redukujemy przy tym wymagany przepływ, czyli zmniejszamy średnice rurociągów. Szczególnie w takich układach chillery powinny być wyposażone w sprężarki inwerterowe, aby dostosować swoją wydajność przy częściowych obciążeniach i uniknąć przekroczenia cykli załączeń sprężarki (model ISAF, TSAF).
Gerard DERMONT (VERTIV) Modernizacja jest naturalnie zawsze pierwszym wyborem, ponieważ – o ile jest możliwa do przeprowadzenia – zmniejsza nakłady finansowe inwestora. Jest ona zawsze poprzedzona audytem, podczas którego eksperci VERTIV przeprowadzają ocenę systemów klimatyzacji precyzyjnej, celem zidentyfikowania tak zwanych gorących punktów, a także przygotowania zaleceń dotyczących maksymalizacji wydajności i efektywności pracy infrastruktury chłodzenia, a także ewentualnej rozbudowy i optymalizacji systemu.
Zalecone działania mają na celu zarówno optymalne wykorzystanie chłodzenia, jak i zapewnienie niezawodności, zmniejszenie zużycia energii i oszczędności kosztów operacyjnych, a także zgodność z najlepszymi praktykami branżowymi oraz kodeksami i normami bezpieczeństwa. Proces usprawniania infrastruktury można zacząć od wymiany wentylatorów AC na EC, co pozwala na automatyczne dostosowanie wydajności jednostek chłodzących do wymagań serwerów IT i zwiększenie wydajności energetycznej oraz efektywności wykorzystania mocy (PUE). Można również dokonać wymiany sterowników jednostek klimatyzacji precyzyjnej na sterowniki iCOM, co pozwala zwiększyć dostępność informacji o systemie oraz umożliwia komunikację pomiędzy kilkoma jednostkami klimatyzacji precyzyjnej, w celu synchronizacji pracy. Proces ten gwarantuje wyższą niezawodność i zaawansowane zarządzanie wydajnością chłodniczą. To tylko kilka przykładów. Z kolei w przypadku konieczności wymiany jednostki chłodzenia na nowszą, klienci decydują się zwykle na te technologie, które zapewniają zmniejszone zużycie energii elektrycznej i wykorzystują najnowsze czynniki chłodnicze o niskim potencjale tworzenia efektu cieplarnianego (GWP – Global Warming Potential).
A jakie będą kolejne wyzwania dla rynku IT oraz dla Państwa usług w celu spełnienia wymogów rynku i inwestorów?
Michał REDLICH (FAST Group) Widzimy ogromne zainteresowanie normą europejską dotyczącą centrów danych – EN 50600, która funkcjonuje na rynku już od kilku lat. Od jakiegoś czasu otrzymujemy bardzo wiele zapytań dotyczących przygotowywania studium wykonalności, koncepcji lub projektów w zgodności z ta normą.
Mimo tego, że jest ona powszechnie dostępna, wiedza z jej zakresu jest niewielka – krąży wokół niej wiele mitów. Nasza firma już kilka lat temu prowadziła pierwsze projekty w oparciu o tę normę, sięgnęliśmy też po szkolenia i odrobiliśmy swoją „pracę domową” – dzięki czemu dostajemy wiele zapytań dotyczących wsparcia inwestorów z tego zakresu.
W najbliższym czasie największymi wyzwaniami dla firm będzie zapewnienie terminowych dostaw oraz opanowanie wzrostów cen – to główne wyzwania w chwili obecnej.
Igor BRAULIŃSKI (SCHNEIDER ELECTRIC Polska) Kluczowym wyzwaniem w dzisiejszym świecie są zmiany klimatyczne. Dokonało się już prognozowane na 5 lat podwojenie pojemności istniejących centrów danych. Podobny scenariusz dotyczy zresztą całego świata. Tymczasem już dziś szacuje się, że centra danych pochłaniają globalnie około 2% energii elektrycznej. To niemal tyle samo, co cała światowa branża lotnicza.
Należy mieć świadomość, że każda usługa online i każda operacja, nawet tak trywialna, jak użycie wyszukiwarki, powoduje zużycie określonej porcji energii. Potrzebne jest pilne wdrożenie rozwiązań, które pomogą ograniczyć potrzeby energetyczne centrów danych i ich ślad węglowy, ale też zmierzyć parametry kluczowe dla zrównoważonego rozwoju. Temat ten został szerzej opisany w artykule, który jest zamieszczony w tym wydaniu magazynu.
Gerard DERMONT (VERTIV) Poważnym wyzwaniem dla rynku IT i branży Data Center jest optymalizacja zużycia energii elektrycznej i zmniejszenia śladu środowiskowego. Niektóre centra danych od lat traktują zrównoważony rozwój jako priorytet, ale przykłady sprzeciwu opinii publicznej w związku z budową nowych centrów danych doprowadziły do zaangażowania całej branży w bardziej zrównoważone praktyki, w tym inicjatywy „neutralności wodnej” i zerowej emisji dwutlenku węgla. Szacuje się, że obecnie buduje się nowe centra danych o łącznej wydajności 2,9 gigawatów. Dlatego rosną obawy związane z zasobami zużywanymi przez centra danych. Jednym z największych wyzwań w zrównoważonej środowiskowo działalności centrum danych jest zaangażowanie we współpracę nie tylko operatorów tych obiektów, dostawców infrastruktury, ale i urbanistów.
Zainteresowane strony będą musiały współdziałać na rzecz uczynienia centrum danych centralnym elementem regionalnej infrastruktury i prawdopodobnie wykorzystywać odnawialne źródła energii oraz magazyny energii, aby w ten sposób wspierać i stabilizować sieć zasilającą.Ciepło odpadowe z centrum danych, które jest w dużej mierze emitowane do atmosfery, może być również wykorzystane do ogrzewania pobliskich instalacji, zmniejszając ich zapotrzebowanie na energię. Utrzymują się obawy dotyczące zużycia wody w Data Center, szczególnie na obszarach dotkniętych suszą. Organizacje dążące do poprawy efektywności wykorzystania wody (WUE – Water Usage Effectiveness) mogą opierać się na systemach chłodzenia, które nie zużywają wody i pozwalają zaoszczędzić miliardy litrów rocznie. W związku z tym czynniki chłodnicze o wysokim potencjale tworzenia efektu cieplarnianego zostaną prawdopodobnie wycofane do roku 2030 i zastąpione rozwiązaniami wykorzystującymi czynniki chłodnicze o niskim współczynniku GWP. Zrównoważony rozwój będzie wymagał intensywnej współpracy między liderami branży i wszystkimi zainteresowanymi stronami. Jednak, wraz z pojawieniem się wielu innowacyjnych rozwiązań, luka między pomysłem a jego wdrożeniem stale się zmniejsza.
Zapewne śledzą Panowie światowe trendy technologiczne w zakresie chłodzenia DC, dlatego chciałbym na koniec zapytać, o kierunek w jakim będą się rozwijały te technologie, w zakresie średnich i dużych obiektów DC?
Michał REDLICH (FAST Group) Ze względu na to, co dzieje się na rynkach energii, pojawi się jeszcze większy fokus na technologie pozwalające oszczędzać energię lub ją utylizować w innych obszarach poprzez odzysk ciepła. W zależności od aplikacji możemy dążyć do zmniejszenia konsumpcji klimatyzacji poprzez zmniejszanie oporów układów, stosowanie płynniejszej regulacji oraz układy freecoolingowe. Z drugiej strony możemy zastanawiać się, jak wykorzystać ciepło wytwarzane w serwerowni, które mamy dostępne 24/7/365? Może na wstępne podgrzanie zimnej wody w budynku biurowym, który stoi obok, a może na ogrzanie pomieszczeń w trakcie zimy, a może obok mamy basen, gdzie ogrzejemy wodę?
Igor BRAULIŃSKI (SCHNEIDER ELECTRIC Polska) Obecnie gros większych obiektów projektuje się bez podłogi technicznej. W takich przypadkach kompaktowym rozwiązaniem będą urządzenia FXCV, czyli szafy z nawiewem frontalnym. Jest to konstrukcja zbliżona do standardowych szaf.
Zasadniczą różnicą będzie ułożenie wymiennika wodnego, dzięki czemu zwiększamy powierzchnię nawiewu powietrza. Natomiast w największych obiektach stosuje się tzw. ściany chłodzące. Dostarczamy różne rozwiązania tego typu. Ich wspólną cechą jest to, że urządzenie stanowi przegrodę. Oddziela pomieszczenie IT od korytarza technicznego, stanowiąc tym samym najbardziej efektywne rozwiązanie.
Widocznym trendem jest zwiększanie gęstości mocy. Nasi klienci już teraz projektują swoje obiekty, czy nawet modernizują istniejące, aby sprostać przyszłym wymaganiom. Dla najwyższych gęstości mocy bardzo dynamicznie rozwija się technologia „liquid cooling”, czyli chłodzenia serwerów cieczą, a nie powietrzem. Obecnie realizujemy średniej wielkości projekt w Polsce, gdzie właśnie wykorzystujemy tę technologię. W ofercie Schneider Electric mamy też prefabrykowaną serwerownię o długości 6 metrów, w której znaleźć można wszystkie systemy krytyczne oraz dwie szafy rack, każda po 30 kW.
Gerard DERMONT (VERTIV) Operatorzy centrów danych, w miarę rozwoju aplikacji wymagających intensywnego przetwarzania danych, badają opcje chłodzenia cieczą. Prognozuje się, że do roku 2026 rynek chłodzenia cieczą osiągnie wartość 3 miliardów USD. Jest to spowodowane wdrażaniem coraz większej ilości usług chmurowych, wykorzystywaniem sztucznej inteligencji (AI) do zaawansowanych analiz i zautomatyzowanego podejmowania decyzji oraz wdrażaniem aplikacji blockchain i kryptowalut. Obecnie centra danych zaspokajają wymagania szaf serwerowych o mocy przekraczającej 20 kW, ale rynek zmierza ku jednostkom osiągającym 50 kW lub więcej. Nowsze generacje jednostek centralnych (CPU) i procesorów graficznych (GPU) charakteryzują się wyższą gęstością cieplną niż architektury poprzedniej generacji. Ponadto producenci serwerów umieszczają w pojedynczej szafie coraz więcej jednostek centralnych i procesorów graficznych, by zaspokoić rosnące zapotrzebowanie na wysokowydajne przetwarzanie danych i aplikacje AI.
Zaczynamy dostrzegać ograniczenia związane z chłodzeniem obiektów za pomocą powietrza. Chłodzenie cieczą wykorzystuje wyższe właściwości wymiany ciepła wody lub innych płynów, które mogą zagwarantować wydajne i oszczędne chłodzenie szaf o dużej gęstości mocy. Technologia ta jest do 3000 razy efektywniejsza niż chłodzenie powietrzem. System chłodzenia cieczą sprawdził się dotychczas w zastosowaniach mainframe i gamingowych. Teraz zaczyna być stosowany do ochrony serwerów montowanych w szafach rack w centrach danych na całym świecie. |